Pytanie

  • Zmiana losu c.d

    To ja zadałam Pani pytanie odnośnie wizji jasnowidz Donny, ale w nie mogłam odpowiedzieć pod tamtym pytaniem więc piszę tutaj, ponieważ mam kilka przemysleń związanych z wizją i chciałam się nimi podzielic z Panią i Pani czytelnikami. Przede wszystkim nie rozumiem dlaczego wróżbę w większości można zmienić a wizji nie. Przecież jasnowidz Donny też można zadawać pytania związane z tym co by było gdyby, chociaż akurat ja takich pytań nie zadawałam, bo w ogóle nie pytałam o kwestie, które tutaj podniosłam. Dodatkowo trzeba rozróżnić sytuację kiedy coś zalezy od kogoś innego (np. czy nas pokocha) od sytuacji która zależy od nas. Poza tym pamiętam jak byłam kiedyś u Pani Jadwigi w Lublińcu, która też chyba bardziej była wizjonerką niż wróżką i przepowiedziała mi szczęśliwy związek małżeński z osobą, którą znałam, jednak nie doszedł on do skutku pewnie z mojej winy ponieważ w danym momencie nie byłam gotowa na taki związek a moja samoświadomość i praca nad sobą była prawie zerowa. Wierzę albo chcę wierzyć, bo aktualnie jestem w dołku po tym czego się dowiedziałam, że to co powiedziała Pani Donna to, że tak powiem stan na ten czas kiedy jeszcze pewnych "projektów" nie rozpoczęłam, a przepowiedź szczęśliwego związku to może jakaś wizja idealna, którą osiągnę kiedy będe też szczęśliwa sama ze sobą, a nie tylko w związku tak jak teraz, jednak może to być ta sama osoba, z którą jestem teraz. Jaki jest sens korzystania z wróżb/ wizji itd. jeśli nic nie można zmienić? Moim zdaniem właśnie powinno się z takich form pomocy korzystać, żeby dowiedzieć się jak coś zmienić, poradzić sobie z problemami, a nie po to żeby się dowiedzieć co będzie i czego się nie da zmienić. Co Pani o tym myśli?

Odpowiedź:

brak odpowiedzi