Pytanie

  • Miłość

    Od dawna obserwując ludzi zastanawiam się od czego to zależy, że niektórzy ludzie spotykają miłość swojego życia w młodym wieku, inni w późniejszym, a jeszcze inni wcale (i tkwią w związkach w których nie są szczęśliwi albo są sami). Z moich obserwacji wynika, że często ludzie, którzy nie są uczciwi i dobrzy (na tyle na ile mogę to ocenić) paradoksalnie lepiej radzą sobie w życiu uczuciowym, a ci wrażliwi i mili są sami albo z ludźmi, z którymi nie są szczęśliwi.

Odpowiedź:

To  tylko  pozory .To  czy  jesteśmy  dobrzy  czy  źli nie  jest  wyznacznikiem szczęścia ale  to  jacy  my  sami jesteśmy  i  jak  postrzegamy  siebie  swoje  życie  swoje  otoczenie  itp.

Pierwszy MIT który  zaraz obalę  to  stwierdzenie czy  też  myślenie że  jeśli  kogoś  w  moim  życiu  nie  będzie  nie  będę  szczęśliwa  czy  szczęśliwy .To  nie  prawda .Od  wielu  lat  pracuję z  ludźmi i  kiedy  mam  osobę z  którą  muszę przepracować np  rozwód zaczynam  od  tego by  to  zrozumiała ,że  to  czy  będzie szczęśliwa  w życiu  zależy TYLKO od  niej  samej .Bo  może  nadal "płakać " za  tym  który  nie  był  jej wart.Lub  wziąść się  w  garść i  zacząć realizować  siebie .

Drugi  MIT  który  teraz  obalę to że  skoro  tyle  razy  przeżyłam  porażkę ,zawsze  tak  będzie .Nie  prawda !!! Po prostu  ten  ktoś  nie  trafił  jeszcze  na  właściwą  osobą.

Pisząc  stwierdzenie że  ludzi  nieuczciwi  czy  też  źli  radzą  sobie  lepiej. Powiem  tak  ...i  tak  i  nie . Nie  bo  wcale  nie  mają  lepszego  życia ale  tak  bo  oni nie  przejmują  się  innymi ,często  nie  mają  wyrzutów  sumienia idą  do  przodu  a  przeszłość  ich  nie  interesuje więc  tym  samym  czasem  takim  osobą łatwiej  osiągnąć  swój  cel  .

Czasem  ktoś  ma  coś  do  przepracowania albo  z  poprzednich  wcieleń  albo  wcześniejszego życia i  będzie  tak  długo  czegoś doświadczał aż  to zrozumie  i  przepracuje .

Są  ludzi  dla  których ani  przeszłość  ani  przyszłość  nie  istnieje ,oni  żyją  TYLKO  ,TU i TERAZ i  to  są  zazwyczaj  osoby które  swoje życie  wykorzystują  maksymalnie ,takie  osoby  są  szczęśliwe .Szczęście jest  w nas od  nas  zależy czy  ja  będę  szczęśliwy czy  też  nie .Ale  dojście do  tego  jest najtrudniejsze .

Pozdrawiam serdecznie

Beata Kalinowska

DO  USUNIĘCIA