Pytanie

• Wrozby a wiara

  Witam pani Beato. Wiele osob wierzacych w Boga czasami potrzebuje pomocy wrozki, lecz maja pozniej wyrtuty sumienia. Jak wiadomo wszelkie takie praktyki sa negowane przez kosciol. Czy mogla by sie pani do tego odniesc jako osoba wrozaca. Znamy opinie kosciola ale nigdy nikt nie pyta jak wrozka podchodzi do kwestii wiary w Boga a korzystania z pomocy kart. Pozdrawiam

Odpowiedź:

Zacznijmy  od  tego  ze  wróżka  wróżce  nie  jest  równa  a  dwa  to  zależy  z  czego  pani  korzysta  u  tych  wróżek .

Ja  staram się  wskazać  drogę  pomóc  zrozumieć  problem  podpowiedzieć  nakreślić  sytuacje  jednak  nigdy  nie  wmawiam  ze  jestem  ponad  to .

Nigdy  nie  wykonuje  tez  niczego  co  było  by  nie  zgodne  z  moimi  poglądami  (np.  jestem  przeciwnikiem  magii  i okultyzmu  itp.  )’

A  mimo  to  co  niektórzy  wrzucają  mnie  do  tego  worka  nie  znając  mnie  i  tego  co tak  naprawdę  ja  robię  .

Stawiam  karty  ale  nie wszystko  mówię  z  kart  czasem  po prostu  czuje  dana  osobę  na  tyle  że mówię  to  bez  kart  .

Pisze  pani  wszelkie Partyki  sę  negowane  w  pewien  sposób  tak  ale  nie  zawsze  mądry  duchowny  powinien  się  zapoznać  z  konkretnym  przypadkiem  a  nie  mówiąc  o  ogóle  bo  to  jest  niesprawiedliwe  i  krzywdzące  .

Jeśli  ktoś  ma  z tym  taki  problem  to  nie  powinien korzystać   z  takich  porad  chociaż  współczesna  wróżka  to  ezoteryk  psycholog  terapeuta  koleżanka  w jednym .

Ja  nie  stawiam  się  ponad Bogiem  ,jestem  zwykłym  człowiekiem  ale  jeśli  w  jakiś  sposób  pomagam  komuś  kto  już  nie  wie  jak  dać  sobie  z  czymś  radę  ,to  czemu  mam  nie  pomóc?

Proszę  też  pamiętać  ja  nie  układam  mu  życia  tylko wskazuje  drogę  podpowiadam  a  WYBÓR  JEST  JEGO  .

Oczywiście  są  różne  osoby  wątpię  by  osoba  praktykująca  magie  rytuały  miała  taki  pogląd  jak  ja  ale  ja  tez  nie  chce  mówić   za  innych  bo  nie  mnie  tu  oceniać  .

Ja  powiem  tak  każda  wróżka  to  tez  konkretny  człowiek ,tak  jak  ludzie są  dobre  i  złe  .Czasem  zwykły człowiek  wyrządzi  więcej  zła  niż  wróżka  …Jedno  jest  pewne  wróżba  nie  zawsze  musi  być  grzechem  tu  chodzi  o  to  jak  ja  do  tego  podchodzę  ,czy  wierzę  w wróżki  czy  tylko  szukam  podpowiedzi  . To  jest  tutaj  ważne  i  istotne  w całej  sprawie  jakie  ja  mam  podejście  .

Zresztą  ludzie  powinni  zrozumieć  że  to  oni  są kowalem  swojego  losu  to  oni  decydują  i podejmują  decyzje  a  wróżka  jest  po  to  by  pomóc  w tym  ale  nie  jest  wyrocznią  .

Wiara  jest  dla  mnie  ważnym  aspektem życia  ,pomaga  mi  i  daje  siłę  dlatego  nigdy  nie  robię  niczego  co  było  by  niezgodne  z  moim przekonaniami  (np.  nie  praktykuje  magii  ,okultyzmu  itp. )

Czasem  nie  trzeba  być  wróżka  by  się  tym  zajmować  dlatego  mówię  czasem  zwykły  człowiek może  mieć  więcej  tych  cech  niż  przypisuje  się  wróżce  .

Odpowiadając  na  pani  pytanie  proszę  wróżek  nie traktować  jako  ogółu  tylko  indywidualną  jednostkę  i  sama  ocenić  czy  to  co  ona  robiła  było  złe  czy  nie  .

Ja  powiem  tak  pomogłam  tysiącom  osób  którzy  byli  na  zakręcie  to  nie  ja  zmieniłam  ich  Zycie  lecz  poprzez  umiejętne  doradztwo  w  odpowiednim  czasie  i wskazanie  im  drogi  oni  sami  odmienili  swoje  życie .

Ja  osobiście  jestem  osobom  wierzącą i  nie  mam  problemu  z  takimi  dylematami  ale  od  zawsze  musiałam  się  tłumaczyć  się  z  tego  co  robię  bo  niestety  wiele  osób  myśli  ogólnikami (poznając   mnie  to  to  co  ja  dokładnie  robię  ludzie ,duchowni zmieniają  zdanie tylko  trzeba  zadać  sobie  trochę  trudu  i  poznać  sposób  działania  danej  osoby   ) To  tak  jak  by  ja  się  wypowiadała  negatywnie  o  księżach bo  opinia  jest  taka  że  oni  w takich  i  takich  aferach  biorą  udział a  to  by  było  niesprawiedliwe  prawda?(bo  przecież  poznając   duchownego  bliżej  ja  wiem  jakie  on  ma  wartości  i  jaki  jest  naprawdę )

Prawda  jest  też  taka  że  diabeł  w  ostatnich  latach  zbiera  ogromne  żniwo   często  zbiera  je  tam  gdzie  się  go  nie  szuka  .

Moja  wskazówka  jest  tak  niech  pani  postępuje  z  godnie  z  swoimi  własnymi  poglądami  przekonaniami  nic  na  siłę  tak  zawsze  jest  najlepiej  .

Człowiek sam  musi  decydować  co  dobre  co  złe  .

Jeśli  trafi  pani  na  dobrą  odpowiednią  wróżkę  to  ona  pani  pomoże  kiedy  będzie  pani  na  tak  zwanym  zakręcie  ale  jeśli  źle  pani  wybierze  to  tylko  może  pani  zaszkodzić  .

Bez  względu  na  to  kto  kim  jest  i  czym  się  zajmuje  zawsze  patrzmy  na  niego  jako  na  człowieka  co  on  sobą   reprezentuje  i  jakie  wartości  wciela  w  swoje  życie  .


Autor ;  Beata  Kalinowska